Za podziękowaniem mojego znajomego miałem przyjemność popływać trochę na egipskich wodach na tegorocznym Jekyllu w rozmiarze 10m.
Latawiec wizualnie wygląda super. Bardzo żywe i wyróżniające się kolory pozwalają łatwo wyróżnić je z pośród innych szmat w powietrzu. Osobiście sterowałem kitem w kolorze biało żółtym(nie jest to jedyny kite na rynku który ma podobną grafę… bo Core podobne ma kolory i „łaty kolorowe”. Mogli trochę bardziej po bajerować ale ogólnie efekt nadal jest dobry -na pewno milej się patrzy niż na zeszło roczne).Latawiec posiada system one-pomp. Niektórych może to zdenerwować. Ale wydaje mi się że jest to tylko atut dla Bow o charakterystyce freeride.
No dobrze. Zacznijmy od baru. Z uśmiechem na twarzy mogę powiedzieć że Bar w porównaniu do zeszłorocznego(bo też miałem szanse popływać) jest o niebo lepszy. Przede wszystkim depower na który wiele osób się skarży jest dopracowany. Masz prosty, tradycyjny sprawdzony sposób na depower. Oczywiście nadal niektórych może mylić odwrócona kolorystyka taśmy… Jasny-Power, ciemny - Depower. Ale moim zdaniem nie jest to problem, tym bardziej że taśmy są opisane.
Wygodna rączka. Dość przydatny ale i już popularny sposób- bar ma możliwość zmiany „swojej długości”, mianowicie można szybko przełożyć linki przez oczka na końcach baru i już z baru do 10 mamy bar do 12( na przykład;P),
Jedyne co trzeba pamiętać to
1. Czyścić chickenloopa przed wyjściem na wodę, lubi się zapiaszczać.
2. Jeśli chcecie się leash-ować(bardzie w utraceniu Powera niż self-rescue) Pętelka koło chicken loopa bardzo mało wam da jak już kite wyląduje w wodzie(osobiście wolał bym by była o jakiś metr dłusza)Więc bądźcie na to ready.
Zachowanie kita miałem szanse ocenić i przy 30-tu jak i 16 knt. Depower jest dość precyzyjny lecz (Jak dla mnie, bo lubię cały czas mieć latawiec w ręku- interesuje mnie reakcja kita)warto sobie skrócić linki na węzełkach jeśli wiemy że będziemy z niego korzystać… Jest BARDZO STABILNY i RÓWNY. Masakra… wali szkwał 10knt a on nic !!!!! tylko czuć że trzeba wcisnąć krawędź. Tu naprawdę brawo dla gościu z stajni Gaastry bo czuć różnice niesamowicie Szybko kręci. Fajnie lata na kite-loopach ;P
Co mnie zastanawia, i daje do myślenia(bo nie umiem sobie przypomnieć czy jedno idzie z parą z drugim) Latawiec ma ciekawą windę, ale nie liczcie na godziny lotów w powietrzu. Nie wiem może to dla tego że widziałem wcześniej Murfiego szybującego koło bazy. Ale wydaje mi się że kite nie ma gigantycznego hang-time’u(tradycyjny bym powiedział), bo szkoda bo był by to rewelacyjnym plusem.
Według Gaastry ma to być : Ultimate Bow kite ! Czyli taki Allround. Z mojej opinii trudno jest zrobić kita doskonałego do wszystkiego. Ale póki co 10m. zdała egzamin dobrze-bardzo dobrze. Można go porównać na pewno z takimi kitami jak Convert, Waroo, Rebel- Rihno, Havoc. Dobrej jakości użyte materiały, dobre wykonanie. Ciekawy Design.
I na pewno BARDZO ATRAKCYJNA CENA powoduje że jest to naprawdę warta do przemyślenia pozycja która na pewno mogła by się znaleźć w waszym quiverze, a wy nie zawiedli byście się na niej. Ogólnie ocena to 4+
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz